Jak to jest ze choc czlowiek tydzien przed sie spakuje to i tak w "przeddzien" schodzi do polnocy??? Czy ktos mi to moze wytlumaczyc? Jutro 10.45 wylot FinnAir`em z innymi finczykami jak mawia sam minister Giertych, przez Helsinki i ladujemy w Delhi o 23.15 czasu miejscowego. A potem jakos musimy dotrzec do Nepalu. Zobaczymy...