Geoblog.pl    sqlap    Podróże    Plaże, kokosy i tym podobne...    Czym sie rozni toaleta malezyjska od singapurskiej...
Zwiń mapę
2009
27
paź

Czym sie rozni toaleta malezyjska od singapurskiej...

 
Singapur
Singapur, City
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12950 km
 
Taxi za jakies 15 singapurskich dolarow (ok 4 zl) i laduje sie w centrum.
Smieszne to panstwo-miasto.
Niby miasto w ktorym za zucie gumy dostaje sie 1000 dolkow kary, smiec nie ma prawa lezec na ulicy bo zostanie przynajmniej aresztowany, a jednak nie jest to Szwajcaria.

Widac tez przewage Chinczykow z ich buddyzmem nad islamem Malezji. Taka prosta sprawa jak roznice w toalecie. W Malezji wszedzie dominuja tzw arabskie kerszery cisnieniowe co stwarza mozliwosc nawet kapieli, badz tez woda pod cisnieniem zamontowana w muszli. Singapurska toaleta chocby nie wiem jak bardzo na bogato, takiej opcji nie przewiduje czyli tzw. wyzszosc kultury arabskiej.

Z ciekawostek wyglupilem sie troche lapiac taryfe na ulicy. Okazalo sie ze przy duzych ulicach sa przystanki taxi. Czeka sie w kolejce na taryfe, a na przystanku wisi napis - zakaz naciagania i zawyzania cen inaczej taksowkarz zostanie ukarany odpowiednia grzywna. No i to dziala, nie ma targowania sie o cene przejazdu. Dyscypliny od Singapurczykow mogliby sie uczyc sami Niemcy.

Jeszcze jedna bardzo istotna informacja. Juz sie nieoplaca w te rejony jezdzic na zakupy. Cala elektronika tylko nie duzo tansza niz w Europie, a gwarancja miedzynarodowa nie jest wszedzie dostepna
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
sqlap
Małgorzata i Paweł Karaś
zwiedził 15% świata (30 państw)
Zasoby: 127 wpisów127 7 komentarzy7 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
26.08.2013 - 31.08.2013
 
 
23.11.2012 - 07.12.2012